Hmmm. Od czego by tu zacząć...
Ponad rok temu zakochałam się:) I to w nie byle czym bo w SUTASZU! Jak ktoś nie wie czym jest ten cały sutasz to polecam artykuł http://kobiece-pasje.wieszjak.pl/robienie-bizuterii/294736,Co-to-jest-sutasz.html :)
Ja sutasz traktuję jako odskocznię od szarej rzeczywistości, coś co pozbawia mnie stresu (czasem jak się żyłka plącze a sznurki nie chcą współpracować to niestety efekt jest odwrotny)... Szyję rzadko ale za to zawsze z pasją!
Nie będę wracać do moich starych prac bo sama na nie patrzeć nie mogę więc też nie będę innych na to skazywać. Pokażę tylko moje ostatnie i moje ulubione prace- a później już na bieżąco będę pokazywać moje małę wytwory.
To jest jedna z moich ulubionych prac. Baaaaardzo dawno szyte więc jeszcze totalny krzywulec ale nie zmienia to faktu że bardzo lubię tego stwora:)
Pierścionek też robiony dawno i też bardzo lubię:) Wyszedł dokładnie taki jaki miał wyjść (nie licząc oczywiście błędó technicznych;))
Wisior który tak mi się spodobał że postanowiłam zostawić go sobie. Moje ulubione kolory:)
Całe białe- takie życzenie było- tak zrobiłam:)
Kolejny wisior w mojej kolekcji- tym razem specjalnie dla Siostry na urodziny.
Brocha- jedna z ostatnich prac z ceramiką z Domu Mokoszy- http://dommokoszy.blogspot.com/
Ostatnia moja praca- bransoleta. Kolejna Mokoszowa ceramika:)
Na razie to na tyle. Dziś zabieram się do pracy żeby jakoś tego bloga poprowadzić a nie porzucić po jednym wpisie (jak to miewam w zwyczaju)
Bransoleta, która od razu wpadła nam w oczy1
OdpowiedzUsuńPiszę nam, bo przecież wszystkie na warsztatach ją podziwiałyśmy!
Dokładnie:) Jest piękna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie- ja też ją bardzo lubię i chyba jej nikomu nie oddam :)
OdpowiedzUsuń